OPINIE

Gorąco polecam!🙂 Pani Danuta to profesjonalna trenerka, która oprócz ogromnej wiedzy, posiada dużą intuicję do pracy z psiakami ♥️Dwukrotnie brałam udział w turnusie w Turawie organizowany przez Family Dog. Jest to bardzo fajny czas poświęcony na szkoleniu jak i na zabawie 🙂

 

Kasia Su

 


„Serdecznie dziękujemy za uroczo spędzony czas na wczasach rodzinnych w Turawie zorganizowanych przez FAMILY DOG.
Dzięki Family Dog nasza rodzina wraz z rocznym Askiem spędziła wspaniałe chwile na turnusie szkoleniowo wypoczynkowym w bardzo miłej i pogodnej atmosferze.

Pani Danusiu, instruktorko szkolenia psów, treserko i organizatorko wczasów z psem na luzie, przekazujemy wyrazy uznania i wdzięczności za szkolenia, bagaż wiedzy i doświadczeń oraz dobre wskazówki, które pomogą nam sprawić, aby nasz słodziak As był mądry, zrównoważony i szczęśliwy.

Dziękujemy również Pani instruktor Iwonie, która profesjonalnie prowadziła szkolenia naszych piesków z zakresu NOSEWORK czyli wykrywania zapachu i tropienia.
Nasze sympatyczne instruktorki zadbały o to, żeby nasze pieski na turnusie mogły uczestniczyć w bardzo ciekawych zajęciach indywidualnych i grupowych.
Pieski brały udział w szkoleniach z posłuszeństwa oraz w różnych ciekawych zabawach szukania smaczków, wykrywania zapachu i tropienia. Praca z pieskami, cudowna współpraca z opiekunami oraz ciekawe pomysły naszych instruktorek będą stanowiły dla naszej rodziny inspiracje do interesującego spędzania czasu z naszym czworonogiem i zacieśniania z nim więzi.

Życzymy Wam instruktorkom Family Dog dalszych sukcesów w tresurze piesków oraz dużo radości z ich szkoleń. Po tak wspaniałym pobycie na wczasach Family Dog i tak wielu pozytywnych emocjach jeszcze bardziej nabiera znaczenia motto naszej rodziny, które brzmi: „Miłość do zwierząt i nad nimi opieka wzmacnia wiarę w dobro człowieka”.

Dziękujemy

Ania, Eryk, Oskar i As

 


 

stefan opinia

kliknij aby powiększyć

 

 

„Z panią Danusią poznaliśmy się we wrześniu. Nie liczyłam naszych spotkań, ale było ich około 8-9.

Zdecydowaliśmy się na te zajęcia, ponieważ bardzo zależało nam na tym, aby nasz pies Stefan, był szczęśliwym, ale zarówno posłusznym i zrównoważonym psem. Chcieliśmy też nauczyć się interpretować Jego zachowania, a także nauczyć Go podstawowych komend, niezbędnych w codziennym życiu. Dziś uważam, że stanowimy zgrany team :)

To wszystko zasługa Pani Danusi, która ma niezwykle dużą wiedzę, popartą doświadczeniami z psiakami. Niezwykle duże wrażenie zrobiło na mnie nasze pierwsze spotkanie. Bardzo dużo rozmawiałyśmy. Pani Danusia szczegółowo wypytywała o to, jak wygląda dzień Stefana, co lubi, a czego nie, jakie mamy zwyczaje, jak się bawimy. Bacznie Go przy tym obserwowała.

Dzięki Niej, dziś takie komendy jak: „siad”, „leżeć”, „nie rusz”, „na miejsce”, a nawet „obrót”, mamy już opanowane. Mój pies świetnie reaguje też na moje przywołanie. Zresztą to była pierwsza rzecz, nad którą wspólnie pracowaliśmy. Obecnie ćwiczymy komendę „noga” oraz „stój”. Stefan bardzo chętnie się uczy, stale mnie czymś zaskakując. Myślę, że mój pies mi ufa, tak jak i ja ufam Jemu. Tego właśnie nauczyły nas te spotkania.

Na ten moment kończymy naszą przygodę, z racji, iż Stefan jest małym psiakiem i nie służą mu obecne warunki atmosferyczne. Wiem jednak, że niejednokrotnie skorzystamy jeszcze z usług pani Danusi. Polecam Ją każdemu, komu zależy na tym, aby stworzyć jak najlepsze relacje ze swoim psem, a przy tym dać zwierzakowi szansę na rozwój.”

 

Dziękujemy! :)

Edyta i Stefan

nie ma jak w domu

Stefan

 

 


 

 

opinia Zbys

kliknij aby powiększyć

 

„Właśnie zakończyliśmy ze Zbysiem szkolenie u Pani Danusi. Były to bardzo ciekawe i pouczające 3 miesiące. Pani Danuta udzieliła mi mnóstwo rad jak radzić sobie i postępować z psem tak, abyśmy oboje byli szczęśliwi. Na szkoleniu uczył się nie tylko pies, ale ja też wiele dowiedziałam się o sobie.

Podstawową rzeczą, na którą teraz zwracam uwagę, a wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, jest moja konsekwentna postawa w stosunku do Zbigniewa. Przez ten czas Zbysio nauczył się wiele komend, tj. przywołanie, „siad” , „nie rusz”, a przede wszystkim teraz lepiej panuje nad emocjami.
Bardzo ciekawym sposobem rozwoju psa stała się nauka targetowania, która mam nadzieję wkrótce przyniesie efekty. Wszystko to jest zasługą Pani Danusi, która swoim zaangażowaniem i profesjonalnymi wskazówkami rozwiązywała problemy dla mnie wcześniej nierozwiązywalne. Ma wspaniałe podejście do psów i ich właścicieli :)

Terminy spotkań były ruchome tak, aby każdemu pasowały, odbywały się na świeżym powietrzu, gdzie Zbyszek mógł czasami przećwiczyć swoje maniery w stosunku do innych psów. Bardzo dziękujemy również za linki z ćwiczeniami przesłane drogą mailową.

Polecam wszystkim chcącym lepiej zrozumieć swojego pupila szkolenie u Pani Danusi , bo jest to osoba kochająca psy i znająca ich naturę i potrzeby !!”

 październik 2015

Beata i Zbyś


.

„Chciałam podziękować pani Danucie Grabowskiej za opiekę nad naszym energicznym psiakiem.  Właściwie dopiero na szkoleniu przekonaliśmy się że nasz Sid potrafi myśleć i kombinować. Na szkoleniach jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zamieniał się z skupionego ucznia. Hotelik pani Danuty to całkiem inna historia, zostawiając psa pod fachową opieką mieliśmy komfort, że nasz psiak nie tylko będzie zaopiekowany, ale też szczęśliwy. Na facebooku mogliśmy oglądać zdjęcia i filmiki z pobytu Sida na wakacjach. Dziękujemy bardzo.”

grudzień 2014

B.T.S. Buława

 


 

 

Atos opinia

kliknij aby powiększyć

 

„Przez dwa miesiące razem z Atosem uczęszczaliśmy na szkolenie do pani Danuty Grabowskiej. Podczas 8 spotkań dowiedziałem się jak powinna wyglądać prawidłowa relacja człowieka z psem oraz nauczyłem się stosować podstawowe komendy, które są bardzo przydatne w codziennym życiu. Dowiedziałem się również jakie są potrzeby labradora i co należy robić aby pies czuł się szczęśliwy.
Pani Danuta Grabowska jest trenerką pełną pasji i zamiłowania do tego co robi. Kocha psy, jest cierpliwa i wyrozumiała, co zostało nie raz sprawdzone przez Atosa. Spotkania odbywały się w warunkach naturalnych, w towarzystwie innych psów i ludzi. Godziny spotkań są dostosowane do potrzeb klienta. Pani Danuta podczas szkolenia wykazała się profesjonalnym podejściem i dużym zaangażowaniem do, jak się okazało nadaktywnego labradora.
Atos przez 8 dni miał również przyjemność gościć w hoteliku, z którego wrócił całkiem odmieniony. Praca która została wykonana przez panią Danutę pozwoliła na wyeliminowanie niepożądanych dotąd zachowań.

Warto też wspomnieć o poradach i opisach ćwiczeń, które pani Danuta przesyła w mailach. Polecam wszystkim skorzystanie z usług pani Danuty Grabowskiej, gdyż naprawdę warto.”

Mateusz i Atos

 


 

 

opinia Doris

kliknij aby powiększyć

„Hotel u Pani Danusi Grabowskiej jest najbezpieczniejszym i jedynym miejscem , gdzie ze spokojem i radością również następnym razem powierzę naszą Doris. Psinka nasza spędziła tam jedenaście dni pełnym zabaw, spacerów, wojaży. Polecam to miejsce każdemu kto nie może zabrać psa ze sobą. Psy nie siedzą w boksach, nie są zamknięte, tylko żyją z domownikami w domu. Mimo dzielących nas kilometrów mogłam codziennie śledzić poczynania Doris na facebooku, jest to ogromna radość , gdy widzi się, że nasza psina jest szczęśliwa i zadowolona.

Wiem, że nasza pies był w najlepszych rękach z tego też względu, że pani Danusia do każdego psa podchodzi indywidualnie, szkoli psy, więc jej wiedza jest ogromna dotycząca psów i postępowania z nimi.

Serdecznie dziękujemy Pani Danusi za wspaniałą opiekę , zdobyła Pani serce naszej Doruni, co za tym idzie również nasze. Dziękujemy pozdrawiamy.”

 

sierpień 2014

Monika i Grzegorz Satora

 


 

opinia Bruno

kliknij aby powiększyć

„Szkolenie rozpoczęliśmy w kwietniu, kiedy Bruno miał trzy i pół miesiąca. Był wtedy małym, pociesznym szczeniaczkiem, którego w razie niebezpieczeństwa, w każdej chwili mogłam wziąć na ręce i nie bałam się, że może stać się coś złego. Miałam jednak świadomość, że Bruno wyrośnie na ogromnego, silnego psa, z którym będę musiała umieć sobie poradzić w każdej sytuacji, nie siła, ale poprzez nauczenie go odpowiednich komend – taki właśnie był powód, dla którego zdecydowałam się na szkolenie u Pani Danuty Grabowskiej.
Pierwszym etapem szkolenia było „PSIE PRZEDSZKOLE”. Uczyliśmy się podstawowych, ale bardzo ważnych komend , które umożliwiają odpowiednia wychowanie np. : „do mnie” , „siad” ,”waruj”, „podaj łapę”. Próbowaliśmy też prawidłowego chodzenia na smyczy.
Aby wszystko utrwalić i nauczyć się innych, nowych rzeczy, zapisaliśmy się również na szkolenie podstawowe, przed nami był okres, w którym najtrudniej poradzić sobie z pupilem-okres buntu, ósmy miesiąc życia. Pani Danuta pomogła nam, przede wszystkim mi, jako przewodnikowi odpowiednio przetrwać ten trudny czas.

 

Bruno i Ivan

Dzięki wskazówkom jakie otrzymaliśmy Bruno zaprzyjaźnił się z naszym kotkiem Ivanem…

Szkolenie pomogło mi zaufać mojemu owczarkowi, poznać jego potrzeby, zachowania i przede wszystkim umocniło więź między nami. Nasza nauczycielka pokazała, jak ułatwić Brunowi poznawanie świata, ludzi , innych psów, zwierząt i sytuacji. Dzięki wskazówkom jakie otrzymaliśmy Bruno zaprzyjaźnił się z naszym maleńkim, dwumiesięcznym kotkiem Ivanem. Mimo, że na początku bardzo się bałam o ich relację, dziś śpią razem i jedzą z jednej miski!
Jestem bardzo zadowolona z podjętej decyzji o szkoleniu u Pani Danuty i serdecznie polecam jej usługi każdemu posiadaczowi psa. Pozdrawiamy i będziemy tęsknić.”

wrzesień 2014

Ania i Bruno

 


 

opinia Cola

kliknij aby powiększyć

„Zakończyliśmy szkolenia z Colą. Będzie nam brakowało spotkań z Panią Danutą, podczas których Cola nie nauczyła się „sztuczek” wykonywanych na komendę właściciela, ale nauczyła się czerpać przyjemność ze spaceru, podczas którego musiała niejednokrotnie bardzo ciężko pracować, by wykonać postawione przed nią zadania. Chwile spędzone na szkoleniu pozwoliły na zrozumienie, że najważniejsza jest relacja pomiędzy psem a przewodnikiem, bo tylko wtedy efekty szkolenia będą zadowalające. Przed nami jeszcze wiele pracy, ale teraz wiemy jak ją wykonać. Pani Danuto, dziękujemy za cenne wskazówki. Pozdrawiamy”

 

październik 2014

M. Domagała i Cola